Zaznacz stronę

Belgowie są niesamowicie dumni ze swojego majonezu oraz opartych na nim sosów. O ile nie zabierzecie do domu frytek, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby do Polski przywieźć jeden z trudno dostępnych w naszym kraju belgijskich sosów. W Belgii jest ich naprawdę mnóstwo – od orzechowych, przez koktajlowe czy takie bazujące na cebuli lub piklach. Niech nie zmylą Was nazwy, które często odnoszą się do krajów lub regionów znajdujących się za granicą. Przed zakupem warto spróbować, której firmy sosy najbardziej nam podchodzą. Naszym faworytem bez wątpienia jest ostry sos samurai. W Belgii kupimy produkty wielu firm produkujących sosy dobrej jakości. Sprawdzone przez nas marki to między innymi marka własna marketu Delhaize, czy d&l. Jeśli chodzi o rodzaje, to warto spróbować sosów brasil (słodki na bazie pomidorów, ananasa i przypraw), andalouse (mieszanka pomidorów, musztardy i przypraw), hanniball (lub mammonuth, z cebulą, pomidorami, curry i pieprzem cayenne). Podczas zakupów można też  po prostu dać ponieść się fantazji w sklepie i wybrać coś losowo.

0
    0
    Koszyk
    Koszyk jest pustyPowrót do sklepu